Trudny czas… Wspierajmy się i szukajmy (po)mocy

„Szukanie pomocy jest oznaką siły, a nie słabości”

Czasy, w których żyjemy, zmusiły nas, niestety, do przeorganizowania życia, zmiany priorytetów, wyznaczenia nowych celów i rozluźnienia więzi społecznych, a także do nauki nowych zachowań, narzuciły nam dystans społeczny. Nikt nie był na to przygotowany, nikt tego nie chce i każdy marzy o powrocie do normalności i odzyskaniu własnej codzienności sprzed pandemii. Wokół nas panuje lęk, kryzys i stres.

Boimy się o życie lub zdrowie najbliższych, stajemy przed dylematami dotyczącymi jakości lub możliwości wykonywania naszej dotychczasowej pracy zawodowej, boimy się, że być może ją stracimy i nie będziemy mogli utrzymać dotychczasowego poziomu funkcjonowania. A przede wszystkim unikamy ludzi… Przynajmniej tych, którzy wydają się nam „mniej potrzebni” w życiu. Wielu z nas tęskni do uścisku ręki z drugim człowiekiem, swobodnej rozmowy z osobą nieznajomą lub spontanicznego spotkania z przyjaciółmi. Boimy się zakażenia koronawirusem i są to postawy słuszne i mające zagwarantować nam bezpieczeństwo. Jesteśmy jednak ludźmi, istotami społecznymi, które do normalnego i zdrowego funkcjonowania psychicznego potrzebują rozwijania i wzmacniania relacji z drugim człowiekiem, co w obecnym czasie stało się trudne lub wręcz niemożliwe.

Wybuch pandemii zdziwił wszystkich, wyostrzył czujność i zmusił do dystansu. Nikt jednak nie spodziewał się, że to wszystko potrwa tak długo. Po tylu miesiącach niepewności i ograniczeń zaczynamy odczuwać zmęczenie i frustrację. Pogłębiający się lęk spycha nas w kierunku negatywizmu, zniechęca do działania, a niekiedy może przyczynić się do rozwoju depresji. Obecny czas, z całą pewnością, nie sprzyja pozytywnemu myśleniu. Jest zaprzeczeniem wszystkiego co dotychczas znaliśmy i jak dotychczas funkcjonowaliśmy. I właśnie w tym miejscu należy postawić sobie pytanie: czy powinniśmy się poddać, pozwolić, aby wir codziennych, przygnębiających wydarzeń i informacji, wciągał nas w nurt pesymizmu?

Niewątpliwie - trudny czas i trudne odpowiedzi. Każdy z nas ma przecież bliskich, każdy się o nich boi. Niektórzy z nas stracili osoby znaczące, a pojawiający się lęk ograniczył racjonalne i swobodne funkcjonowanie. Straty bolą, bo są nieodwracalne. Nie pozwólmy jednak na utratę tego, co tak dobrze znaliśmy i kochaliśmy, nie zapominajmy o tym, jak było kiedyś i jak na pewno jeszcze będzie. Choćby ten „dziwny sen” miał skończyć się dopiero za jakiś dłuższy czas. Nadal żyjemy, mamy swoich bliskich, swoje cele, pasje i marzenia. Starajmy się o nich pamiętać, realizować w sposób, w jaki jest to obecnie możliwe. Postarajmy się rozwijać i podtrzymywać relacje z innymi ludźmi, pamiętajmy o nich, rozmawiajmy z nimi - czasami wystarczy po prostu zadzwonić, napisać sms lub połączyć się na Skype’ie. Spróbujmy szukać dobrych stron w nawet trudnych doświadczeniach, kreślić w głowie plany i marzenia. To nie jest tylko stracony czas i jakaś „gorsza” teraźniejszość. Nie tylko to: pamiętajmy też o sobie, zadbajmy o wypoczynek, rozwijajmy pasje, pracujmy w sposób, w jaki jest to możliwe i jak najlepiej potrafimy. Kryzysy bowiem są wpisane w naszą ludzką egzystencję i oczywiście, z jednej strony, są zagrożeniem, jednak z drugiej - stanowią szansę na rozwój i pełniejsze zintegrowanie naszej osobowości. Dzięki nim uczymy się lepiej poznawać i doświadczać zagrożenia, które nas dotykają, określać i rozwiązywać w sposób konstruktywny pojawiające się problemy. Stajemy się przy tym silniejsi i potrafimy wyciągać wnioski na przyszłość, aby funkcjonować kreatywniej, z większym rozmachem i siłą.

Pozwólmy sobie pomóc, a przede wszystkim zadbajmy o siebie w tym trudnym czasie. Jeżeli czujemy, że jest nam ciężko, to pamiętajmy, że możemy, a nawet powinniśmy zwrócić się o pomoc. Kondycja naszej psychiki jest siłą napędową nas samych. Proponuję zatem zajrzeć w poniższy link i zapoznać się z przedstawionymi propozycjami przygotowanymi przez poznański Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej. Czytając „Kryzysownik” dowiemy się jak należy skutecznie dbać o swoje samopoczucie emocjonalne, gdzie szukać wsparcia w chwili doświadczenia silnych negatywnych emocji i w jaki sposób radzić sobie w sytuacji kryzysu. Zamieszczona karta obserwacji nastroju pozwoli obserwować i określić swój stan emocjonalny, co pozwoli właściwie nazwać oraz ocenić własne emocje i myśli oraz zastosować metody samopomocy w przypadku, gdy poczujemy, że stan naszego zdrowia psychicznego jest zagrożony.

Zachęcam również do kontaktu ze mną, jestem do Państwa dyspozycji.

https://rops.poznan.pl/zdrowiepsychiczne/kryzysownik/

 

Pedagog szkolny:

Agnieszka Walendowska-Golec